2006-12-15 Lew na lwa

Diabeł jak lew ryczący nie ustaje:
krąży, szukając, kogo by tu pożreć.
Naszym mieczem i tarczą jest uwielbienie!
Wobec takiej broni przeciwnik nie może się ostać!

(KZKM, Hal-Hallelujah)

To jest szokujące.

Dziś znowu dowiaduję się, że ktoś kogoś skrzywdził. Pytania same cisną się na usta: dlaczego? i co robić?

Wiem (przynajmniej mniej więcej), dlaczego. W końcu człowiek ma wolną wolę, więc jak chce kogoś skrzywdzić, to skrzywdzi. A nawet jak nie chce, to jest słaby i grzeszny, więc czasem coś mu pójdzie nie tak. Zresztą, pytanie “dlaczego” nie jest koniecznie najważniejsze. Istotniejsze pytanie, to “co robić”.

No i tutaj ten szok. Jak odpowiedzieć na zło uwielbieniem Boga? Wokół świat się sypie, a ja mam śpiewać Magnificat?

Nie twierdzę, że zjadłem wszystkie rozumy, ale tak sobie myślę, że to może być jakoś tak. Złemu zależy, żebyśmy uwierzyli, że to on tu rządzi. A co my na to? Wierzymy mu? Nie, nie ma tak łatwo. “Był Napoleon. Był Stalin. Był Hitler. No i co? Jak to się stało, że uwierzył im ktoś?” - śpiewają Maleo RR. Nie, nie wierzmy! Świat wcale się nie sypie, “zwycięstwo od wieków jest po stronie dobra” (Izaiash, “Wietrzny taniec”). Zło, niestety, się panoszy, ale tylko chwilowo.

Struktury grzechu jak
Złośliwy rak
Wżarły się w nasze życie,
Wdarły się w ten świat.
Ale patrz, jaka armia zbiera się u stóp Syjonu!
Policzone są już dni Babilonu!

(KZKM, Gruzy Babilonu)

Armia Lwa Judy to jest armia zbrojna,
Co zwalcza moce ciemności, a wyzwala ona więźniów z niewoli
W Imię Jezusa Chrystusa Króla!

Podnieśmy więc w górę sztandary:
Zielony - wiary,
Żółty - nadziei,
Czerwony - miłości.

Chrystus nam daje zwycięstwo!
Alleluja!
Upadnie lew babiloński!

(KZKM, Lew na lwa)