Komentarz - Skansen językowy

Tu można zgłaszać propozycje do skansenu językowego.


Jaki wyśmienity pomysł! Ze swojej strony pragnąłbym do skansenu pod opiekę oddać słowo “stochastyczny”.

Radomir Dopieralski 2007-04-26 15:12 UTC


Nie, nie, idea Skansenu jest nieco inna. Stochastyczny to słowo specjalistyczne, używane, powiedzmy, w mniej lub bardziej wąskim kręgu naukowców. W Skansenie chcemy widzieć słowa (mogą być też frazeologizmy) należące niegdyś do polszczyzny ogólnej, ale niemal zapomniane.

– Marcin Borkowski 2007-04-26 19:03 UTC


Oj, ten pomysł nie jest taki klawy na jaki wygląda. Co jak morowe chłopaki z podwórka zaczną używać tego słownictwa? I komuś wycyzelują malunek na facjacie? ;p

Andrzej Dopierała 2007-04-26 20:07 UTC


Nie zgadzam się z taką kategoryzajcą, ale to nie mój skansen.

Radomir Dopieralski 2007-04-26 20:33 UTC


@undef: facjata! Dzięki!
@Radek: a jaką proponujesz?

– Marcin Borkowski 2007-04-27 21:58 UTC


Moja propozycja do skansenu: fajrant. Myślami krążę jeszcze wokół haseł mezalians i prywatka… Co Ty na to?

– Marta Lausch-Chudy 2007-04-28 06:19 UTC


Tak, tak, dzięki!
Też myślałem o mezaliansie. Tak na marginesie, to, jeśli chodzi o tematykę “małżeńską”;), spotkałem się zarówno z nim, jak i z “byciem po słowie”!

– Marcin Borkowski 2007-04-28 06:21 UTC


Wpadło mi do głowy kolejne hasło: kajet. No a jak kajet to od razu skojarzyłam z inkaustem. Przyjmiesz do skansenu?
Mam wrażenie, że mój umysł zafiksował się na poszukiwaniu słów do skansenu… Hasła “same wskakują mi do głowy”. Niezła rozrywka intelektualna!

– Marta Lausch-Chudy 2007-04-28 10:13 UTC


Hehe… Od dziś zamiast tuszu będę kupować inakust do drukarki:D.

– Marcin Borkowski 2007-04-28 14:41 UTC


Nie znam taiego słowa jak “hucwot” i nie udało mi się go znaleźć w proponowanych przez Ciebie źródłach (choć naturalnie jeszcze wszystkich nie przejrzałem). Być może chodziło ci o “huncwot”?

Mam też spore obawy że dość spora cześć haseł jest w istocie gwarą i nie występuje poza naszym regionem. Może warto by było te słowa jakoś oznaczyć, albo nawet napisać z jakiej gwary pochodzą?

Radomir Dopieralski 2007-04-29 15:36 UTC


Oczywiście, chodziło o huncwota.
A co do gwary… Które konkretnie słowa są wg Ciebie gwarowe? Nie o to mi tu chodzi, i jeśli coś takiego wpisałem, to trzeba by usunąć albo faktycznie jakoś oznaczyć.

– Marcin Borkowski 2007-04-29 16:44 UTC


Kolejne propozycje z mojej strony - tym razem z obszarów muzycznych: walkman, kaseta magnetofonowa, adapter/gramofon. A, i jeszcze Pewex…

– Marta Lausch-Chudy 2007-04-30 06:48 UTC


Nie, no bez przesady.
Walkman, Pewex i adapter o tyle nie pasują, że nie spełniają kryterium pięknych, polskich słów. Kaset wielu ludzi (w tym ja) jeszcze używa, gramofon (na czarne płyty) ostatnio widziałem w Makro. Nie dodaję - choć miałem chwilę wahania z gramofonem - ale to też bardzo obco brzmiące słowo.
(Uściślenie: tak, wiem, że kryterium obcości/swojskości jest bardzo subiektywne.)
Ale dzięki tak czy owak!

– Marcin Borkowski 2007-04-30 06:59 UTC


Ok, przyjmuję argumentację i się zgadzam. Faktycznie, hasła nie spełniają kryterium, o którym mówisz. Zagalopowałam się :-)

– Marta Lausch-Chudy 2007-04-30 10:21 UTC


Hehe, elektrolux…

Moje propozycje: poniekąd, skąd inąd, rozumowanie (nie w żargonie matematycznym), celny/trafny (komentarz, uwaga), spis rzeczy (zamiast treści), do licha, legumina, rzetelny, wyśmienity (pomysł), rozmaitość (znowu nie matematyczna), wierzeje, zważywszy, wystaw Pan sobie, wyzuty, podetknąć, w pamięci, specjał, szamać, szatański pomysł, wyzionąć ducha, acz, plenipotent, triumfalnie, operować (narzędziem).

Zestaw nieco chaotyczny, pochodzi od Chmielewskiej którą sobie właśnie czytam. Zapewne nie wszystkie słowa się nadają.

Co do gwarowości słów, to nie czuję się specjalistą w tej dziedzinie. Wątpliwości moje wzbudziło słowo “feler”, które jednak występuje w kilku dość powszechnie znanych w całej Polsce utworach (głównie w parze z selerem), więc zapewne status gwarowego utraciło już dawno.

Radomir Dopieralski 2007-04-30 10:33 UTC


Mój szanowny małżonek wpadł na kolejne hasło: ambaras. Zgłaszam do skansenu - czekam na decyzję o przyjęciu…

– Marta Lausch-Chudy 2007-05-02 20:14 UTC


Dopisuję, dopisuję.
Ponieważ w skansenie pojawia się coraz więcej frazeologizmów, zmieniłem jego nazwę na Skansen językowy.
No i teraz czekam już nie tylko na eksponaty, ale też na propozycję klasyfikacji - liczba haseł przekroczyła już 50 i nadal rośnie…

– Marcin Borkowski 2007-05-03 21:17 UTC


Proponuje po ilości liter – liczby pierwsze osobno, złożone osobno ;)

Radomir Dopieralski 2007-05-04 23:14 UTC


Marcinie, znakomity pomysł! Zgłaszam jakoby i serwus.

Piotrek Michoński 2007-05-05 08:15 UTC


Ach, jeszcze lichy! Aż kusi by w ślad za tym skansenem założyć muzeum osobliwości. Mam już pierwsze typy: czasokres, cofnąć do tyłu oraz eksport wewnętrzny

Piotrek Michoński 2007-05-05 09:46 UTC


olaboga - to mój nowy kandydat do skansenu. Szerszy kontekst, jaki mi się przytrafił: “olaboga! udusiłeś pewnie jakiegoś kota!”. Nie udusiłem :-)

Piotrek Michoński 2007-05-06 18:51 UTC


zaraziłeś mnie tym skansenem Marcin… mam tu jeszcze takie: dalibóg i burda (od Radzia), welocyped, gonić w piętkę (od Gosi),

Piotrek Michoński 2007-05-21 12:25 UTC


i jeszcze perełka - tapet. Chodzi o ten tapet ze zdania “mieć coś na tapecie” tak często mylony z tapetą.

Piotrek Michoński 2007-05-21 20:46 UTC


łajdak, hultaj, ananas (w znaczeniu poprzedników), niegodziwiec, łobuz, szuja :-)

Piotrek Michoński 2007-06-04 13:27 UTC


Dzięki. Dopisane.

– Marcin Borkowski 2007-06-12 18:05 UTC


plugawy… słowo zainspirowane zasłyszanym cytatem wprost z instrukcji obsługi latryny okrętowej. Jeśli bowiem nie zastosujemy się do postanowień instrukcji obsługi latryny, wówczas “plugawa jej zawartość na pysk Ci wychluśnie”… prawda, że kwieciście? :-)

Piotrek 2007-07-31 09:23 UTC


Nie będę wiele prawićchlusnąć i azaliż to moje kolejne kandydatury.

Piotrek 2007-08-03 13:08 UTC


bęcwał, łapserdak, drapichrust, chłystek. Więcej grzechów nie pamiętam…

Piotrek Michoński 2007-08-04 21:53 UTC


Chłystek już był, resztę dopisałem. Dzięki!

– Marcin Borkowski 2007-08-04 23:36 UTC


Natrafiłem na ciekawe tłumaczenie tytułu “Zen and the Art of Motorcycle Maintenance”: “Zen i Sztuka Oporządzania Motocykla”.

RadomirDopieralski 2007-08-17 22:04 UTC


Przy okazji, zauważyłem że nie ma w skansenie słowa trafny (w znaczeniu celny), czy to przypadek czy też jest zbyt pospolite? Wydaje mi się, że jednak cechuje się pewną elegancją.

RadomirDopieralski 2007-08-17 22:07 UTC


Figiel :)

RadomirDopieralski 2007-08-23 18:13 UTC


Sprawunki, rachunki, no i Radkowe oporządzanie w skansenie musi być obowiązkowo. Na koniec perełka. Siedzicie? … psubrat - zakochałem się ;) … A jaka liczba mnoga? psubraty oczywiście!

Piotrek Michoński 2007-08-24 21:08 UTC


Podopisywałem co trzeba (z wyjątkiem rachunków, które chyba się nie kwalifikują, i figla, który już był). Dzięki!

Czas pomyśleć o taksonomii…

– Marcin Borkowski 2007-09-07 09:25 UTC


Dywagacje (wymyśliłem jako tłumaczenie angielskiego “rant”).

RadomirDopieralski 2007-09-12 16:52 UTC


łotr, zwada, wadzić …a może i nawet zawadzać?

Piotr Michonski 2007-10-23 03:41 UTC


możność (w sensie możliwości)

RadomirDopieralski 2007-10-28 23:18 UTC


Dopisane.

– Marcin Borkowski 2007-10-29 16:40 UTC


wyświechtany

RadomirDopieralski 2007-10-29 23:13 UTC


Już jest.

– Marcin Borkowski 2007-10-30 10:58 UTC


Ale nie ma niuchać. Jedni tabakę, inni podstęp, ale zawsze z niuchaniem za pan brat ;-) !

Piotr Michonski 2007-11-17 18:38 UTC


besztać :)

Radomir Dopieralski 2007-12-23 22:39 UTC


Dzięki!

– Marcin Borkowski 2007-12-24 22:09 UTC


Witam ! “Statki” w znaczeniu: naczynia… U mnie w domu babcia zmywała statki…

– Krzysztof Lausch 2007-12-27 12:00 UTC


No i teraz muszę myśleć… “Drzewiej” (to Kasia podała…), “stęchlizna”, “stentor” (stentorowy głos), “birbant”, “markietanka”…
Trochę sarkastycznie, ale…
Może by tak zrobić podzbiór pojęć zapomnianych…?
Na przykład: “honor”, “uczciwość”, “godność”…

– Krzysztof Lausch 2007-12-27 12:15 UTC


“Antenata” nie ma…

– Krzysztof Lausch 2007-12-27 12:18 UTC


Dziękuję bardzo!
“Stęchlizny” nie wpisałem - ja tego słowa używam całkiem na co dzień i chyba nie jestem jedyny;)

Co do pojęć zapomnianych… Nie byłbym takim pesymistą, nie jest wcale tak źle.

– Marcin Borkowski 2007-12-31 14:35 UTC


Co powiesz na “poczciwy”? Osobiście rzadko się z tym słowem spotykam.

Mateusz Hromada 2008-01-06 16:18 UTC


Osobiście zamiast poczciwego wolałbym zacny

RadomirDopieralski 2008-01-06 18:54 UTC


Cóż, mamy miejsce i na poczciwego, i na zacnego (choć osobiście zgadzam się z Radkiem). Już dodaję.

– Marcin Borkowski 2008-01-06 21:24 UTC


krotochwilny, filuterny, bisurmanić, chędożyć (w kontekście, rzecz jasna, prac ogrodowych, występuje już u Reja)

Stanisław Jesiak 2009-03-05 11:57 UTC


Moja propozycja: bynajmniej

Leszek Jakubiak 2010-07-27 18:38 UTC


Moje propozycje:
aczkolwiek
zawadiaka
spieszyć (tj. pośpiesznie podążać)
majster
majstrować
majstersztyk

Anonimowy 2012-09-13 12:53 UTC